„A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: »Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił«. (…) I rzekł do nich: »Smutna jest moja dusza aż do śmierci, zostańcie tu i czuwajcie ze Mną«”.
Wędrujemy za Jezusem słuchając Jego przejmującej modlitwy w Ogrodzie Oliwnym. Stajemy w pałacu Piłata wsłuchani z niedowierzaniem w odgłosy przelewającej się wody, w której namiestnik cesarza obmywa ręce. Stajemy w tłumie, z którego wydobywa się złość i frustracja wylewana na Jezusa.
Na szczęście są również ci, którzy okazują współczucie ubrane w przejmujące pieśni Mamy Jezusa i Weroniki. Jest Szymon z Cyreny, który wyrwany z tłumu, niechętnie, ale jednak pomaga. Są kobiety, ich płaczu nie słychać, ale których żal wyrażony jest w rozdzierających serce odgłosach kołatek.
Na wszystko to patrzymy już nie tylko oczami wyobraźni, ale uczestnicząc przez niemal wszystkie nasze zmysły. Przez te wszystkie wydarzenia przeprowadza na stara pieśń pasyjna „Ogrodzie Oliwny”, słowa Ewangelii Mateusza oraz gesty, które na długo zapadają w pamięć.
Pomysłodawcą Misterium był o. Tomasz Zamorski OP – interesował się teatrem i ze znanym sobie wyczuciem, nadał niezwykle piękny i wyrazisty charakter tej modlitwie, za co do tej pory jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Misterium ma niezwykłą siłę, stało się piękną i żywą tradycją, która nie jest tworzeniem czegoś nowego, ale wyciągnięciem czegoś ze skarbca Kościoła i nadaniem temu formy, to zachwyca.